Zmiana w życiu zaczyna się od zmiany przekonań

Przekonania to Twoje myśli na temat siebie, innych i świata, którym nadajesz status prawdy.

Uznajesz je za jedyne prawdziwe, bo zapisały się w podświadomości we wczesnych latach życia, na podstawie doświadczeń i tego, co słyszała/eś wtedy od innych. A dla umysły to, co znane oznacza bezpieczne, a to, co bezpieczne oznacza dobre.

Przekonania mogą być wspierające: np.

Życie jest piękne albo ograniczające: np. Życie jest ciężkie.

To właśnie Twoje przekonania decydują o tym, co uznasz za możliwe w życiu, a co nie. To filtry, przez które postrzegasz świat. Będą Cię motywować do podejmowania działania, rozwoju, zdobywania świata albo spowodują, że utkniesz w miejscu.

Dobra wiadomość jest taka, że przekonania możesz zmienić! Problem natomiast w tym, że nie uświadamiamy sobie swoich przekonań. A żeby je zmienić trzeba ja znać. Praca z przekonaniami to proces, polegający na zlokalizowaniu przekonań ograniczających i zmianę na tzw. przekonania z wyboru.

Bo zmiana w życiu zaczyna się od zmiany przekonań.

Zobacz fragment sesji z klientką:

K: Chyba chodzi o to, że nie chce robić czegoś dobrego dla siebie, w swoim interesie. Mogłabym ale zamiast tego wyszukuje sobie zajęcia, zadania, żeby tylko nie zająć się sobą.

S: Jakie przekonanie może leżeć u podstaw takiego zachowania?

K. Że jestem mało ważna. Nie doceniam siebie, jakbym nie miała do tego prawa, wręcz umniejszam. Jakbym nie chciała, żeby było mi dobrze. Bo życie takie nie jest, że jest się szczęśliwym. To jest dla mnie nierealne. To nie ma prawa bytu.

S: A co ma?

K: No życie jest ciężkie, wtedy jest prawdziwie. Jak jest ciężko to czuje, że żyje. A jak jest łatwo to tracę grunt pod nogami.

S: To coś nieznanego? Nie wiadomo, jak to obsługiwać?

K: No właśnie, nie wiem jak to obsługiwać. Jest zagrażające.

S: Zagrażające bo nieznane, nowe.

K: i czy ja mam prawo się cieszyć?

S: Jeśli masz przekonanie na temat życia, że „jest ciężkie” to może być trudno. Bo w to kiedyś dawno uwierzyłaś na podstawie doświadczeń, które miałaś. A gdybyś mogła teraz wybrać dla siebie takie przekonanie na temat życia, z którym lepiej by Ci się żyło, takie „przekonanie z wyboru” to jak by ono brzmiało..?

K: Nie wiem.. Że życie może być lekkie..?

S: Brzmi dziwnie?

K: Bardzo

S: To zrozumiałe bo przyzwyczaiła się do myśli, że życie jest ciężkie. Umysł na początku będzie się buntował, bo tego nie zna. A dla niego to, co nieznane jest niebezpieczne. Ale ważne, żeby w ogóle zobaczyć, że są różne możliwości myślenia na temat życia, na pewno więcej niż jedna. W ten sposób poszerzamy horyzont, zwiększamy samoświadomość, zaczynamy widzieć inne możliwości a to już dużo. Daj sobie czas. Pobądź z tym.